Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Dyskalkulia sposobem na maturę z matematyki

Autor: violla   Data: 2008-06-11, 19:43:11               

Rabin> to było do mnie czy do vildy?
Jesli do mnie to napisałam przecież, że dziś są komputery od liczenia ale nie znaczy, że nie mam znać zasad liczenia. Nawet komputer i program musi obsługiwać człowiek, a żeby to robił musi sie znać. Poza tym samo opisywanie faktur raczej nie wiele ma wspólnego z ksiegowością. Wyliczanie list płac, urlopów, chorobowego, ekwiwalentów itp... to jest już bliższe. Program duzo wyliczy; zsumuje, odejmie, przemnoży i podzieli ale dużo nie znaczy wszystko. Dodatkowo ja musze mieć nad tym kontrolę. Dyskkalula bardzo utrudnia mi prace, widze jak radzą sobie moje koleżanki. Jednak lubię się tym zajmowac... mimo, ze potrzebuje wiecej czasu, większego skupienia, więcej pomocy i wiecej wyrozumiałości.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku