Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- O co chodzi? (8)
- Sinusoida emocjonalna i ciągłe wahania (1)
- Problemy w małżeństwie lub ze mną (5)
- Kursy/ terapie "Doktor miłość " (13)
- Niestabilność emocjonalna u partnerki (4)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1204)
- Szukam bylego lub zawodowego psycholo... (2)
- Mroczna tajemnica (4)
- Czy to normalne? (4)
- Rozwód (2)
- Trauma córki (3)
- Początki depresji partnerki (3)
- Zwiazek z wdowa (32)
- Buu jakie to smutne , przepraszam (7)
- na rozdrożu ... (11)
- Wazny temat dla mnie (12)
- Dziwne zachowanie matki. (2)
- Renta/zasiłek a depresja (2)
- Wampir energetyczny w pracy (23)
- Ciąża córki (8)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE: O znaczeniu prohibicji. Refleksje na temat regulacji prawnych dotyczących substancji psychoaktywnych
Autor: crazy_in_the_coconut Data: 2007-06-19, 22:56:14Uczmy się na błedach innych.
Popieram poglądy autora i chcialbym dorzucić kilka przykładów działania prohibicji, które zaobserwowałem w róznych krajach, jakie dane było mi zwiedzić.
Stany Zjednoczone - polityka tego kraju w stosunku do narkotyków jest bardzo restrykcyjna, a jej efektem jest potęzna popularnośc narkotykow takich jak konopie, kokaina i amfetamina (przede wszystkim free-base, czyli w niesamowicie szkodliwej wersji do palenia). Przecietny nastolatek pali konopie, bo dealer nie pyta o dowód, wiec do 21 lat, zdecydowanie łatwiej jest zdobyc marihuanę, niż alkohol. Tak więc 17-latek pali skręty, może jechać na wojnę, ale nie może napic się piwa...
Holandia - konopie i grzybki dostępne w specjalnych barach, ściśle kontrolowanych przez państwo. Sprzedawcy wymagają okazania dowodu przy probie kupna konopi, w przypadku jego braku wypraszają delikwenta z coffee-shopu. Marihuana nie jest tu bradziej popularna niż w Polsce, czy w Stanach, a wspomniane coffe-shopy wypelnione są turystami i imigrantami. Nalezy wspomniec, że pieniądze wydawane przez inne kraje na walkę z narkotykami (potezne koszty rozpraw sądowych, więzienia i jednostek policji oddelegowanych do walki z narkotykami) są tutaj wydawane na akcje informacyjne w szkołach, które skutecznie zniechęcają do narkotyków zdecydowaną większość młodzieży, czyli ludzi najbardziej narażonych na ich skutki. O polskiej u amerykanskiej mafii słyszano wszedzie, a o holenderskiej?
Polska: według ankiety przeprowadzonej na warszawskich uczelniach okolo 50 % studentów spróbowało kiedys nielegalnych narkotyków, ergo, połowa warszawskich studentów nie ma poszanowania dla prawa i powinna podlegac karze do 3 lat pozbawienia wolności.
Jako, że widziałem skutki używania narkotyków, jestem zwolennikiem legalizacji miękkich narkotyków, czyli konopi, grzybów i MDMA. Dlaczego? Otóz dlatego, że podczas gdy są one wyjęte spod prawa, dealerowi grożą takie same kary za stosunkowo nieszkodliwą marihuanę jak za heroinę. Tak więc osoba szukajaca konopi znajdzie w tym samym miejscu takze amfetamine, czy inne cięzkie narkotyki. Z braku poszukiwanego towaru moze zdecydować się na kupno czegoś 'nowego', co z natury jest droższe i bardziej uzależniające.
Koszty uzyskania marihuany są smiesznie niskie: mając nasiona, wystarczy je zasadzic w jakims bezpiecznym miejscu i nikłym nakładem pracy, z jednego krzaka można uzyskać do 500 gram żeńskiego kwiatostanu konopi, czyli marihuany. 1 gram tego specyfiku kosztuje na czarnym rynku okolo 30 zł... A pieniądze wędrują do pośrerdników - mafii.
Prohibicja to utrata kontroli.
A oto doskonala wypowiedz eksperta w temacie:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60153,4221936.html
Don Quijote przynajmniej wiedział jak wygląda wiatrak...
- O znaczeniu prohibicji. Refleksje na temat regulacji prawnych dotyczących substancji psychoaktywnych - , 2006-01-03, 00:23:34
- Czy to żart? - doktorek, 2006-01-14, 17:45:50
- RE: Czy to żart? - ARIADNA, 2006-03-23, 23:26:30
- RE: Czy to żart? - doktorek, 2006-04-01, 15:29:56
- RE: Czy to żart? - Pawel__JG, 2008-03-12, 13:18:15
- RE: O znaczeniu prohibicji. Refleksje na temat regulacji prawnych dotyczących substancji psychoaktywnych - Hmmm , 2006-02-28, 03:36:13
- RE: O znaczeniu prohibicji. Refleksje na temat regulacji prawnych dotyczących substancji psychoaktywnych - ARIADNA, 2006-03-23, 22:57:41
- RE: O znaczeniu prohibicji. Refleksje na temat regulacji prawnych dotyczących substancji psychoaktywnych - ARIADNA, 2006-03-23, 23:42:22
- RE: O znaczeniu prohibicji. Refleksje na temat regulacji prawnych dotyczących substancji psychoaktywnych - grzechrz, 2007-01-19, 19:11:28
- RE: O znaczeniu prohibicji. Refleksje na temat regulacji prawnych dotyczących substancji psychoaktywnych - bl150152, 2006-05-12, 00:05:24
- RE: O znaczeniu prohibicji. Refleksje na temat regulacji prawnych dotyczących substancji psychoaktywnych - bufaca, 2007-01-07, 13:31:10
- RE: O znaczeniu prohibicji. Refleksje na temat regulacji prawnych dotyczących substancji psychoaktywnych - grzechrz, 2007-01-19, 18:57:25
- RE: O znaczeniu prohibicji. Refleksje na temat regulacji prawnych dotyczących substancji psychoaktywnych - crazy_in_the_coconut, 2007-06-19, 22:56:14
- RE: O znaczeniu prohibicji. Refleksje na temat reg - Pawel__JG, 2008-03-12, 13:07:36
- RE: O znaczeniu prohibicji. Refleksje na temat reg - falcon_millenium, 2008-06-02, 03:12:57
- RE: O znaczeniu prohibicji. Refleksje na temat regulacji prawnych dotyczących substancji psychoaktywnych - mejran, 2010-02-27, 23:05:39
- RE: O znaczeniu prohibicji. Refleksje na temat regulacji prawnych dotyczących substancji psychoaktywnych - madzior, 2010-02-28, 13:22:21
- RE: O znaczeniu prohibicji. Refleksje na temat regulacji prawnych dotyczących substancji psychoaktywnych - roland, 2011-03-03, 11:28:24
- RE: O znaczeniu prohibicji. Refleksje na temat regulacji prawnych dotyczących substancji psychoaktywnych - fatum, 2017-05-16, 11:31:11