Forum dyskusyjne

RE: Dwie milosci

Autor: Calmi   Data: 2025-04-22, 18:39:03               

Basti
"Jezeli ktos by mial wybor pomiedzy mna a inna, to niech wybiera inna. Niezdecydowanie swiadczy, ze to nie jest milosc na zaboj :)"

A mi się wydaje, że on nie miałby takiego dylematu, gdyby nie ta cała otoczka.
I tu ciekawe czyje jest mieszkanie ,a może wynajęte ?
Jeśli nie, trzeba by dzielić lub wyprowadzać się ew wyrzucić narzeczoną ?

No i co na to rodzina i znajomi ?
Nie mówiąc, że narzeczona mu pewnie "nie wybaczy".
A co, on chciałby się z nią zaprzyjaźnić po czymś takim ?
Wyjść suchą stopą ?

Nie da się i im szybciej sobie to uzmysłowi tym lepiej.

Moim zdaniem on się zwyczajnie boi konsekwencji nie dotrzymania danego słowa .

Zadałbym mu jedno pytanie i zostawiła z nim , niech sam sobie odpowie :

Czy gdyby nie było żadnych konsekwencji tej decyzji, odszedł by od narzeczonej ?

PS
Wiadomo kiedy ten ślub ma się odbyć, jest już data ?

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku