Forum dyskusyjne

RE: Tak obserwuję współpracowników

Autor: Adrix   Data: 2025-01-25, 20:04:10               

W ciemno szedłem bo nie było idealnie a zawsze może być lepiej taką miałem nadzieję :) ta pani mi powiedziała jak nadchodził kres spotkań bo moje problemy w miarę się rozwiązały że we mnie jest dużo smutku z powodu tego że tata nas zostawił jak byłem mały . Pomijam że to min. doprowadziło mnie do depresji bo się nagle dowiedziałem że jestem smutny ale nic . Podejrzewam tłumacząc ją trochę że myślała ( tak czytałem w opisie borderline) że od tej traumy pojawiło się borderline . A guzik prawda bo ja jeszcze za pobytu taty biłem wszystkich przedszkolu i robiłem naprawdę inne delikatnie mówiąc nienormalne rzeczy . Ale miałem potem oparcie w mamie babciach i mimo wszystko jakos sobie radziłem . Ale psycholog mówi , nie słuchaj mamy słuchaj mnie .

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku