Forum dyskusyjne

RE: Samotność.

Autor: Anna007   Data: 2024-12-28, 12:16:19               

Dzień dobry.
Czytając Twój opis pojawił się przed oczyma moj 32-letni syn.
Był z kobietami swego czasu,trochę rozrabiał(narkotyków próbował) a teraz od dwóch lat jest sam.
Ma swoje mieszkanie,prace,uprawia sporty ale ja oczyma matki widze jego samotność.
Widze,ze nie jest szczęśliwy.
Nawet na wakacje wyjechał z kolega bo jest bardzo uprzedzony do kobiet.
Uważa,ze większość kobiet patrzy na gruby portfel,ze nie wierzy w miłość.Jak to sam mówi"jak ma się rozwieźć po kilku latach i maja cierpieć dzieci to woli być sam".
Wiem,ze to głupie tłumaczenie ,ze niekażda kobieta patrzy na status materialny itp.
Każde wydarzenie z przeszlosci zostawia znak na naszej psychice i duszy.
Ale zarówno jemy jak i Tobie radzę wyjść do ludzi,pokazać,ze istniejesz,ze jesteś.
Nie spotkasz nikogo siedząc w domu.
A psychologa radzę sobie odpuścić,szkoda kasy.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku