Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

Zmęczenie jako kategoria definicyjna w badaniach p

Autor: maniolo1   Data: 2006-09-02, 21:10:11               

Cześć. Jestem chyba osobą cierpiącą na syndrom przewlekłego zmęczenia, ale obawiam sie o tym fakcie opowiedzieć lekarzowi , bo wiele razy już usłyszałem , że jestem chipochondrykiem lub sam sobie wymyślam choroby. Pański artykół dał mi wiele do myślenia by zweryfikować GDZIEś ten problem. Ogólny zarys wiedzy na ten temat jest bardzo nie precyzyjny , ale nie chodzi tu o pański artykół leczo całość wiedzy na ten temat, wiedzy którą zdobyłem w internecie przez przypadek. Jestem od 22 lat inwalidą , a przed 6 laty miałem pierwsze poważne ataki choroby. Zostałem sklasyfikowany jako chory na nerwice nie wiadomego pochodzenia a w następstwie po bardzo silnych atakach, po których wylądowałem na kardiologii coś tam sie wtedy ruszyło i stwierdzono u mnie Dystonie neuro-wegetatywną. Ta choroba nie powinna mieć takich objawów jak spz, a jednak nie do końca lekarze przyłożyli sie do diagnozy. Lepiej jest nazwać w Polsce cierpiącego - wariatem i hipohondrykiem niż mu pomóc. Leki psychotrotowe u mnie głęboko pogorszyły stan zdrowia i nie polecam ich stosowania w tej chorobie. Ja ratuje sie ciepłem do pewnego stopnia, do wanny pod gorący prysznic , daje to niesamowitą ulgę. Ból spowodowany chorobą jest nie do zniesienia, wiele razy myślałem o najgorszym, ale trzeba żyć dalej , co gorsza u boku lekarzy kompletnie nie kompetentnych. Pański artykół jest bardzo dobry i na temat rzeczowy , choc można wiele do niego dopisać . Pozdrawiam gacekw@vp.pl

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku