Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Czy psycholog może zachować neutralność światopoglądową?

Autor: DeJaVuiP   Data: 2010-10-15, 00:10:43               

Każdy z nas jest dla siebie najlepszym psychologiem. Dlatego uważam, że sami najlepiej zajmiemy się swoimi problemami, chyba że są to problemy natury psychicznej... Wtedy ciężko funkcjonowac w społeczeństwie, bo wiadomo, jest ono nastawione na anty do "wariatów" i tylko tak widzi ludzi , którzy widzą inaczej rzeczywistośc. Kto wie, może widzą więcej niż ci "zdrowi"??
Sama miałam bezpośrednio kontakt z takimi osobami... Mój tata, siostrzenica... Tylko że.. ja ich rozumiałam i mnie się słuchali. Do tego potrzebne jest serce, a nie tylko wyuczone teorie w szkółce, przełożone na praktykę i sumą sumarum stają się jakimś doświadczeniem. I tak przebierając wśród psychologów nacinamy się po prostu na ludzi zarabiających kasę, wcale niewspółczujących, udających współczucie i wczucie sie w sytuacje.
Do serca dodajmy otwarty umysł, elastycznośc w myśleniu, przejtrzystośc rozumu i mamy znakomitego mędrca, który nas lub naszych bliskich/ znajomych wyprowadzi z ciemności.
Niektórym z psychologów się po prostu udaje postawic tzw diagnoze i wpaśc na genialny pomysł wyleczenia "ofiary umysłu" lub tylko uśmierzenia jej boleści, zmagań w życiu, bładzenia w ciemnościach. Ale nie zaprzecze, że wśrod nich znajdzie się jeden na 10000 "prawdziwego zdarzenia".
Także niech odpowiedniego "przewodnika w zawiłościach umysłu" - zwanego psychologiem, terapeutą, mędrcem, nauczycielem, mistrzem itd itp poszukuje nam osoba z otwartym sercem i umysłem, a na pewno wybierze odpowiednią osobę.

Odpowiedz